Jagiełło zdobywa Drohiczyn - zniszczenie grodu


Jagiełło chcąc zapobiedz by Witold z którym był w kłótni, nie szukał zaborów na Podlasiu, do którego mógł rościć prawo dziedzictwa, ruszył osobiście w te strony r. 1383. i naprzód obległ Drohiczyn. Dzielnie broniony był zamek przez starostę Mazowieckiego Sasina, ale Rusacy będący w zamku, przez Jagiełłę przenajęci, jak mówi Stryjkowski, w nocy na kilku miejscach zamek zapalili, a sami się po powrozach z blanków spuścili i do obozu litewskiego uciekli. Śród tego pożaru przystąpili Litwini do szturmu, a Sasin przez całą noc mężnie się broniąc, straciwszy nie mało Mazurów od ognia i miecza, musiał się na koniec poddać Jagielle. Dodaje Stryjkowski: „dziś tam kości wyrywają oracze pługami, a gdzie zamek był pierwej, byleś ziemie ruszył wiele kości znajdziesz”. (kronika p. 233 234). To zniszczenie Drohiczyna, a szczególniej jego zamku stało się w 143 lat po jego zburzeniu przez Tatarów Batukana