Aktualności


Z ziemi ciszy i walk minionych - Juliusz Wirski

Drohiczyn! Dołem płynie Bug. Jest stalowo-błękitny w słońcu sierpniowem i rozdziela się tutaj, pod samym miastem, stalowo-błękitnymi ramionam, biorąc w uścisk kilometrową wyspę, prawdziwy park naturalny na wodzie, pozostający zresztą jako prześliczna perła tej ziemi pod ochroną Państwowej Dyrekcji Lasów. Pójdziemy i tam na zakończenie naszej wędrówki po Podlasiu, narazie włóczymu się po uliczkach Drohiczyna o szumnych i pretensjonalnych nazwach.


Odkryjmy XVIII-wieczne wnętrze kościoła WNMP

Spośród wszystkich drohiczyńskich świątyń, obecne wnętrze kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest najbardziej zbliżone do wyglądu z czasu jego świetności. Mimo to, jest to również wnętrze o którym wiemy najmniej. Przyczyną takiego stanu jest utrudniony dostęp do materiałów źródłowych. Zachowane materiały z klasztornych zbiorów trafiły do zagranicznych archiwów.


Zdjęcie lotnicze Drohiczyna z 1944 roku

Zdjęcie lotnicze Drohiczyna wykonane 14 października 1944.

W celu łatwiejszego porównania, nałożyłem je na zdjęcie współczesne. Przeźroczystość można dostosować za pomocą suwaka w prawym górnym rogu.


Relacja Antoniego Piotrowskiego z wizyty w Drohiczynie -1904

Dwa ogromne kościoły — wielki gmach drohiczyńskiego liceum w gruzach — paręset domków drewnianych w gąszczu ligustru — wszystko to na ogromnej górze nad Bugiem — to Drohiczyn — straszliwy upadek cywilizacyi, która była.

Dziwno nam, że upadła Palmira, stubramne Teby, Babilon i Niniwa, a w naszych oczach idzie w gruz niedawna cywilizacja.

Co minuta niemal obrywa się jedno sklepienie, wzniesione trudem wielu pokoleń, świadek zdrowych dążeń kulturalnych. Pokrzywa i łopian porasta gruzy wspaniałych gmachów, z których pokolenie naszych dziadków czerpało wiedzę. Żyd kupuje cegły ze świątyń do budowy domu, który może będzie rozsadnikiem wstecznictwa, brudu i zarazy moralnej. Słońce oświeca spokojnie i majestatycznie tę nędzę, tak samo, jak oświecało potęgę, tylko zamiast uwydatniać czyste kontury potężnych murów, oświeca kałuże smrodliwego błota i nędzne osty.