Cechy kupieckie


Treść dokumentu z 1498 r., zwłaszcza sformułowanie o potrzebie zezwoleniu wójta i burmistrzów na handel stała się podstawą zorganizowania w mieście konfraterni kupieckiej. 26 marca 1643 r. król polski Władysław IV potwierdzając jej statut stwierdzał, że konfraternia istnieła od dawna. Głównym postanowieniem ustawy było sformułowanie, że ktokolwiek z mieszczan handluje towarami w Drohiczynie, musi zapisać się do cechu kupieckiego. Cudzoziemcy i Żydzi handlować mogli tylko w dni jarmarczne. Ale nawet w dni jarmarków pobierano od przybyłych do miasta opłaty targowe - Kiedy bywają targi i jarmarki, Żyd wybiera dwu części na JKM, a trzecią część wybierają na pana wojskiego drohickiego. w 1570 r. zapewne wójta drohiczyńskiego. Było to z oczywistą krzywdą miasta. W 1616 r. uskarżali się mieszczanie, przekupnie, szewcy, że zbytnie nad prawa i zwyczaje dawne, targowe do zamku biorą, a okrom tego na wojnę, z osobna, nie wiedzieć za jakim prawem. Jakoż i przed nami - pisali lustratorzy starostwadrohickiego - prawa żadnego nie pokazano. Co my bacząc być z krzywdą mieszczan z szkodą dóbr JKM niemałą, odsyłamy do uznania i decyzji JKM."

Nie umiemy powiedzieć dokładnie kiedy odbywał się w Drohiczynie cotygodniowy targ. Wydaje się, że był nim poniedziałek. Tak przynajmniej było w okresie międzywojennym.