Trochę szczegółów


Przywilejami z 1364 i 1367 roku król Kazimierz Wielki rozszerzył uprzednio potwierdzone prawa Żydów na cały kraj - Królestwo i Ruś, dokonując tym samym unifikacji praw. Ustawodawstwo to dawało Żydom szerokie przywileje, zezwalając im na swobodne prowadzenie handlu i lichwy pod zastaw ruchomości (zastaw ziemi był zakazany). Poza tym zastosowano rozwiązania prawne znacznie utrudniające wystąpienia przeciw Żydom: przy oskarżeniu o mord rytualny oskarżyciel musiał dostarczyć trzech świadków - Żydów, a w innych sprawach jednego świadka - Żyda. Karano też znieważanie synagog i cmentarzy żydowskich i nie udzielanie Żydom pomocy w potrzebie. Z drugiej zaś strony w statutach Kazimierza Wielkiego znalazły się też ograniczenia przesadnych dochodów żydowskich z lichwy: od liczącej 48 groszy „lichwy” można było w Wielkopolsce pobierać do 1 grosza tygodniowo, a w Małopolsce – do pół grosza (S. Kutrzeba. „Przywileje Kazimierza Wielkiego dla Żydów”, 1922 r.). Prawie wiek później, bo 24 sierpnia 1453 roku, w Krakowie, król Kazimierz Jagiellończyk potwierdził przywileje dla Żydów z ziem: krakowskiej, sandomierskiej i lwowskiej, nadane im przez króla Kazimierza Wielkiego. Niestety, jak mówi ludowa mądrość, łaska pańska na pstrym koniu jeździ, więc już w 1454 roku, w Statutach Nieszawskich, tenże sam Kazimierz Jagiellończyk cofnął większość nadanych Żydom przywilejów.